Zakończył się 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009. Trwał on dwa dni (22-23 sierpień), a rozpoczął się od występu laureatki Słowika Publiczności 2005, Dody, która jak zawsze potrafiła nas czymś zaskoczyć. Wokalistka wykonała zwycięską piosenkę "Znak pokoju", jednak w wersji innej, niż znanej do tej pory. Doda w związku ze zmianą swojego wizerunku, zaśpiewała ją w bardziej rockowym stylu. Piosenka została wykonana przy akompaniamencie gitary Tomka Luberta. Przypomnijmy, że gitarzysta zasłynął jako autor największych przebojów zespołu Virgin, w którym rozpoczął wraz z Dodą swoją karierę. W 2007 roku doszło do rozpadu grup, który nastąpił w atmosferze skandalu i nieustających kłótni muzyka z popularną już wokalistką. Teraz znów spotkali się razem na scenie. W chwili gdy Doda przytuliła ramieniem swojego dawnego wroga, pomyliła tekst. "Pamiętajcie o tym, że...pomyliłam tekst. Zajebiście” – zaśpiewała do mikrofonu wokalistka. Widać bardzo przejęła się tym, że Tomek stoi obok niej na scenie, tak jak to dawniej bywało.
Jednak nie tylko piosenka była w tym roku odmieniona. Sama Rabczewska wyglądała inaczej niż zwykle, a wszystko przez to, że zamieniła swoje różowe kreacji na stroje czarne i ćwiekowe. Również muzycy, którzy towarzyszą wokalistce zmienili swoje image i starają upodobnić do członków zespołu Behemoth, gdzie wokalistą jest obecny partner Dody – Nergal.
Występ Dody na Sopot Festival 2009:
B.P.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.