Bardzo możliwe, że telewizja polska będzie musiała zapłacić dziennikarce milion złotych. TVP już od wieli miesięcy znajduje się w trudnej sytuacji. Kryzys finansowy spowodował zaciśnięcie pasa w wielu miejscach. Oszczędności na planie, zmniejszony budżet wielu produkcji oraz oczywiście zwolnienia pracowników. Między innymi dziennikarka wiadomości Małgorzata Wyszyńska została zwolniona w tym roku po tym jak Jacek Karnowski. został szefem stacji. Jako powód zwolnienia, podano wyniki badań przeprowadzonych wśród widzów. według nich dziennikarka nie cieszyła się wystarczającą sympatią publiczności.
"Przyklejono mi łatkę niepopularnej, nielubianej dziennikarki na podstawie badań, których nie widziałam" opowiada Wyszyńska się w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną. "A jeszcze w zeszłym roku zarząd przedłużał mi kontrakt, powołując się na podobne badania, w których wypadłam dobrze."
Jak by tego było mało, dziennikarka nie otrzymała odprawy ani odszkodowania za zakaz konkurencji po zakończeniu współpracy ze stacją. Według "Dziennika Gazety Prawnej", Wyszyńska nie zamierza się pogodzić z tą niesprawiedliwością. Pozwała swojego byłego pracodawcę w sądzie pracy oraz szykuje pozwy cywilne. TVP bardzo możliwe, że już niedługo będzie musiało zapłacić dziennikarce nawet milion złotych odszkodowania.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.