W opinii mediów odbył daleką podróż: z gwiazdy pierwszego formatu do roli dodatku do byłej żony. U szczytu popularności był ich ulubieńcem. Mówiło się o nim „polski Beckham”. Teraz po 3 latach od największych sukcesów w 2005 roku pisze się już o nim tylko w kontekście byłej żony Doroty Rabczewskiej albo w taki sposób: „Majdan chałturzy w centrum handlowym” lub „Majdan pobił dziennikarza”. Mało kto pamięta, że jego pozycja jako utalentowanego piłkarza miała niemały wpływ na wypromowanie Dody. On był już gwiazdą, gdy ona dopiero zaczynała. Czy to nie jest denerwujące czytać ciągle plotki na swój temat? – „Nie wiem, co kieruje ludźmi, którzy wypisują takie bzdury. Pewnie zazdrość! I powiem szczerze: nie interesuje mnie to. Mam to wszystko w dupie” – złości się Radek Majdan w rozmowie z XOXO.
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.