Aktor odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. 76 letni Jerzy Turek zmarł w niedzielę w Warszawie. Jako odtwórca wielu niezapomnianych ról zarówno teatralnych jak i filmowych zostanie zapamiętany jako jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów.
Jest najlepiej znany ze swojego udziału w "Misiu", "Rozmowach Kontrolowanych", "Alternatywy 4" oraz "Koglu Moglu".
W ostatnich latach postać listonosza grana przez Jerzego w "Złotopolskich" stała się wręcz nieodłączną częścią serialu. Aktorzy z planu do końca nie chcieli uwierzyć, że już nigdy więcej się nie pojawi.
"Nie wyobrażam sobie tego serialu bez niego, wszystko, co najpiękniejsze w serialu "Złotopolscy", zawiera się w tej postaci listonosza" powiedział w rozmowie z Faktem reżyser Radosław Piwowarski.
Problemy zaczęły się w lipcu zeszłego roku, kiedy aktor trafił do szpitalu z udarem mózgu. Komplikacje oraz infekcje niestety doprowadziły do tego, że Turek musiał wycofać się z planu serialu. Ostanie miesiące spędził w swoim podwarszawskim domu z żoną oraz synem.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.