Łapicki od lat był obiektem westchnień młodej Kamili. Ślub Andrzeja Łapickiego z młodszą o 60 lat Kamilą Mścichowską stał się sensacją towarzyską ostatnich dni. Wiele osób zastanawia się jak to możliwe, że dla 25-letniej dziewczyny może być atrakcyjny mężczyzna w wieku jej dziadka. Okazuje się, że Kamila już od lat zafascynowana jest Łapickim. Studiowała na Wydziale Wiedzy o Teatrze w warszawskiej Akademii Teatralnej, gdzie jej idol przez lata pełnił funkcję rektora. Była wzorową studentką, która zorganizowała nawet fanklub swojego mistrza. Swoje uwielbienie miała okazję zamanifestować w ubiegłym roku, kiedy to miesięcznik "Teatr" postanowił przyznać Łapickiemu nagrodę za całokształt twórczości. "Na tej uroczystości Kamila podbiegała do wszystkich i wpinała znaczki z podobizną Łapickiego. Traktowała go jak bóstwo, w ręku trzymała wielki worek tych znaczków" – opowiada w "Fakcie" jeden z członków redakcji miesięcznika. Jak widać dziewczyna podziwia Łapickiego nie tylko za jego pracę, ale także musi imponować jej jako mężczyzna.  Nam jednak nadal trudno zrozumieć tę fascynację.

Komentarz tylko dla zalogowanych