Piotr Adamczyk uchodzący ostatnio za amanta numer jeden polskiego show - biznesu jest rozrywanym aktorem. Swoje życie porównuje do autostrady.
Ubiegły rok był dla Adamczyka pasmem sukcesów. Zagrał w kilku filmach, m. in. w komediach „ Lejdis”i „Nie kłam kochanie” i nie mógł narzekać na brak propozycji także od zagranicznych producentów. Nie dziwne zatem, że fala sukcesów wprawiła Adamczyka w euforyczny nastrój. – „ Żyję na najszybszym pasie autostrady, tak mówią o sobie zabiegani Anglicy. To powiedzenie dokładnie opisuje moment, w którym teraz jestem. Pędzę 250 kilometrów na godzinę i jedyne, na co mam czas, to zmiana pasa.” – podsumowywał ostatni rok Piotr Adamczyk w „ Fakcie”. Gratulujemy i życzymy, by ta rozpędzona maszyna Adamczyka nie zboczyła z toru.
ka
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.