Szwedzki aktor podbija Hollywood grając w najgorętszym amerykańskim serialu "True blood" ("Czysta krew"), który w każdy weekend tego lata przyciąga przed telewizory tysiące Amerykanów. Produkcja HBO dostarcza z pewnością wrażeń, trzyma w napięciu i zawiera sporą dozę czarnego humoru. Jak widać takie zestawienie okazało się niezwykle celne, ponieważ przyniosło ogromny sukces w całych Stanach. W Polsce serial nie odniósł jeszcze takiego sukcesu. Możliwe, że odważna i specyficzna forma nie przypadła do gustu polskim widzom.
W centrum uwagi znalazł się importowany ze Szwecji, Alexander Skarsgard, grający wampira Erica Northmana. Ma 32 lata i jest synem aktora Stellana Skarsgarda. Swoją rolę określa: “jest niepodobna do tego, co sobie nawet wyobrażałem zagrać. 1000-letni wampir-wiking różni się od większości moich ról”.

Po latach  pracy w Szwecji, aktor przyciągnął uwagę Hollywood po zagraniu w 2008roku w miniserii „Generation Kill”. „Podrasowałem trochę mój akcent z ‘Generation Kill’ i dodałem parę szwedzkich wyrazów” – tak otrzymał ujmujący akcent wampira z „True blood”.
Aktor przyznaje, że spodobała mu się ta postać, ponieważ jest złożona. Balansuje między dobrem i złem, czasem jednocześnie. ”Lubię w nim to jak ‘wypija’ ludzi z niewinnym uśmiechem na twarzy”. Co do przyszłych ofiar, w których zatopi zęby, nawet Alexander nie wie, co spotka jego bohatera, ale liczy że Eric nadal będzie potężnym władcą. „scenarzyści nie zaczęli pracy nad sezonem trzecim, więc nie jestem pewien” – tłumaczy żartobliwie – „ale trzymam kciuki za zdobyciem dominacji nad światem”.
Czy fani zobaczą jego bohatera w nieco bliższych relacjach z główną bohaterką Sookie? „Może” – odpowiedział ze szczyptą podniecenia. Aktor przyznaje, że jego nowy status „obiektu westchnień” czy „łamacza serc” go zaskoczył i chętnie podzieliłby się ‘uwagą’ ze swoim kolegą z planu Stephenem Moyerem (serialowym wampirem, Billem Comptonem). „Taka uwaga jest bardzo pochlebna. Podobno fani są bardzo podzieleni między Billem i Ericiem. Jeśli mam być szczery, jestem największym fanem Stephena. Właściwie nawet założyłem fanklub ‘Bill’s Babes’”– komentuje.

Aktora zobaczymy również na wielkim ekranie w filmach: “Straw Dogs,” “13” i “Metropia.”, o których powiedział: „Wszystkie są dość mroczne. Byłoby fajnie zrobić coś z nieco mniejsza ilością krwi i śmierci zanim zaczniemy sezon 3 ‘True blood’”. Fani Lady Gagi na pewno zauważą Alexandra na 9-cio minutowym filmiku do nowej piosenki “Paparazzi”, w którym gra główną rolę, obok piosenkarki i wyrzuca ją z balkonu pięknej posiadłości.
Wraz z nadchodzącym sezonem serialu, Alexander nadal będzie tworzył bogate i złożone postacie zarówno na dużym jak i małym ekranie. Przyznał, że chciałby współpracować z „Guillermo del Toro, ponieważ nie pozwoli, aby lęk wszedł w drogę jego ciekawości, i z Woodym Allenem, ponieważ jest legendą”.
O.P.

 

Komentarz tylko dla zalogowanych