Zaczynała od tańców latynoamerykańskich i w tej stylistyce czuje się najlepiej. Teraz ukierunkowała się na orient.
Ania Bosak poszła w ślady swojego brata. Wczoraj rozpoczęła zdjęcia do serialu „Teraz albo nigdy!” Specjalnie dla XOXO opowiada o swoich wrażeniach z planu. – „Moja bohaterka nazywa się Lena i jest instruktorką tańca Bollywood oraz studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego. Mój pierwszy dzień wspominam bardzo dobrze. Po miłym poznaniu się z ekipą zaczęliśmy ciężką, czterogodzinną pracę” – mówi aktorka w rozmowie z XOXO. Do tej pory Ania miała do czynienia z zachodnimi formami tańca. Jak zatem poradziła sobie z trudnymi układami znanymi z filmów hinduskich? – „Dużo wsparcia otrzymałam od choreografa TVN, który ma doświadczenie przy tworzeniu innych programów dla tej stacji. Przyznam szczerze, że do tej pory nie interesowałam się tańcem orientalnym, ale bez problemu nauczyłam się podstawowych kroków. Zaś jeśli chodzi o same lekcje aktorstwa, to brałam je u własnego brata (Marcina), który przekazał mi dużo rad” – dodaje Ania Bosak. 

sc

Komentarz tylko dla zalogowanych