Czy to oznacza, że aktorka porzuca Turcję i wraca do ojczyzny na stałe? Jej mąż Jarek Bieniuk wciąż kopie piłkę w tureckiej drużynie Antalyaspor. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, on i jego żona Ania Przybylska, zostaną w tureckiej Antalai do czerwca 2009 roku, bo do tego czasu Jarek ma podpisany kontrakt. Jednak Ani widocznie znudziło się życie po turecku, bo na dłuższą chwilę zawita do kraju, by promować swoje rodzinne miasto, Gdynię.
Plakaty z jej podobizną pojawią się w największych miastach Polski oraz w reklamach prasowych. Kampania przebiegać będzie pod hasłem „Mistrzostwa świata w odpoczywaniu, Gdynia 2008”. Miasto ma być przedstawione nie tylko jako idealne miejsce do wylegiwania się na plaży, ale również zapewniające mistrzowskie rozrywki kulturalne np. Heineken Open’er Festiwal czy Gdynia Sailing Days. Anna Przybylska podobno bez wahania zdecydowała się wziąć udział w kampanii i nie wzięła za to ani grosza. Mówi się, że Jarek zarabia na kontrakcie piłkarskim 400 tysięcy euro, więc mogli sobie na to pozwolić.
 
mr

Komentarz tylko dla zalogowanych