Oboje długo ukrywali relacje ich łączące, ale teraz ich związek nie jest już sekretem – są zaręczeni.
Zaczęli się spotykać dwa lata temu, ale nigdy uczucie ich łączące nie zaszkodziło wspólnej pracy na planie serialu "True blood". "Zaiskrzyło między nimi już podczas kręcenia pilotowego odcinka, ale wszystko zatrzymali w sekrecie" - powiedziała Carrie Preston, aktorka i koleżanka z planu. "Nie wiedziałam o tym aż do zakończenia sezonu. Byli bardzo opanowani i profesjonalni w pracy".
Czasem byli razem widywani, podczas spacerów po mieście czy wypadów do restauracji. Nigdy nie przyłapano ich na całowaniu czy obejmowaniu. Po długim czasie zauważano w tym coś więcej.
Moyer (39l.), przedwczoraj w towarzystwie większości znajomych z planu i takimi nazwiskami jak Eliza Dushku, Emma Roberts, Shannon Elizabeth, Rick Fox i Kevin Connolly, był widziany w Skybar w hotelu Mondrian. Większość wieczoru upłynęła na plotkach ze znajomymi, ale największą uwagę poświęcano pierścionkowi na palcu Paquin (27l.). Para wyglądała na zakochaną kiedy siedzieli objęci i szeptali sobie coś do ucha.
Połączył ich serial, a wspólna praca nie okazała się problemem. Wręcz przeciwnie. "Jestem przekonana, że czują się dzięki temu pewniej i swobodniej. Zwłaszcza w tych bardziej intymnych scenach" – dodaje Preston. Para podzieliła losy swoich bohaterów i zakochała się w sobie. Miejmy nadzieję, że nie będą musieli się zmierzyć z miłosnym trójkątem jak w serialu.

O.P.
 

Komentarz tylko dla zalogowanych