Francuska pierwsza dama, żona Nicolasa Sarkozy, dostała angaż w filmie Woody'ego Allena. Reżyser planuje rozpocząć pracę w przyszłym roku. Woody Allen najwyraźniej znalazł sobie nową muzę. Już w zeszłym roku obiecywał pięknej żonie francuskiego prezydenta, że da jej rolę w swoim filmie, jaką tylko będzie chciała. "Chciałbym pracować z Carlą Bruni. Jestem pewny, że byłaby cudowna. Ma charyzmę i występowała już przed kamerą, więc publiczność ją zna. Mam na nią kilka pomysłów" - mówi Allen i dodaje jeszcze garść komplementów: "Jest prawdziwą artystką. Jest piękna i myślę też, że ma dar komediowy". Pierwsza dama w komedii? Czy to nie zaszkodzi interesom politycznym jej męża? "Mogę zapewnić wszystkich, że nie przysporzyłoby to żadnych kłopotów prezydentowi Sarkozy'emu ani wizerunkowi Francji" - mówi nowojorski reżyser. 41-letnia Carla, której siostra i matka są doświadczonymi aktorkami, sama zagrała zaledwie kilka małych ról. Najbardziej znany jest jej epizod w "Pret-a-Porter" Roberta Altmana z 1994 roku.
Woody Allen kręci właśnie swój nowy film w Londynie. W głównej roli obsadził indyjską aktorkę, gwiazdę "Slumdog Millionaire", Freidę Pinto, którą również sie zachwycił. U jej boku zagrają jeszcze takie sławy jak Anthony Hopkins, Antonio Banderas i Naomi Watts.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.