W Warszawie trwają właśnie zdjęcia do duńskiej produkcji. Kolorowe tabloidy podały dziś informację o tym, że Marcin Dorociński wystąpi w filmie z gatunku soft porno w reżyserii samego Larsa von Triera. Rzeczywistość wygląda nieco mniej sensacyjnie. Prawdą jest, że aktor występuje w duńskim filmie "Kobieta, która pragnęła mężczyzny" u boku Sonji Richter, a producentem jest Duńczyk Ib Tardini, twórca między innymi takich filmów jak "Włoski dla początkujących". Nakręcono już zdjęcia w Paryżu, obecnie prace trwają w Warszawie, a następnie ekipa filmu przeniesie się do Kopenhagi. Film opowiada historię dwójki ludzi, którzy spotkali się zupełnie przypadkowo i połączyła ich gorąca namiętność. Śmiałe sceny erotyczne, w których zobaczymy Dorocińskiego przywodzą podobno na myśl takie filmy jak "Ostatnie tango w Paryżu" Bertolucciego. Na premierę musimy poczekać do przyszłego roku. Polski aktor ma więc szansę zaistnieć w międzynarodowym kinie, a przy okazji zarobi okrągły milion złotych.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.