Hilary Duff dotarła ze swoim programem „Blessings in a Backpack” („Błogosławieństwo w plecaku”) do Kolumbii. Piosenkarka i aktorka spędzi tam trzy dni, odwiedzając dzieci i uczestnicząc w kampanii szczepień ochronnych. Została przywitana przez burmistrza Bogoty, Samuela Moreno, który zaproponował wprowadzenie programu w Kolumbii.
Duff razem ze Stanem Curtisem, założycielem USA Harvest, założyła program z myślą o dzieciach, które jedzą głównie w szkole. W każdy piątek dostają plecak pełen jedzenia i zabierają go do domu, aby podzielić się nim z rodziną. Program obejmuje 106 szkół i 26 tys. dzieci w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie.
Hilary Duff (21 l.) zyskała popularność jako nastolatka grając serialową Lizzie McGuire, w produkcji Disneya. Ostatnio widzieliśmy ją w „Wojennym biznesie” (“War, Inc.”) i „Dziedziczkach” (“Material Girls”) i mogliśmy usłyszeć kilka jej przebojów. Zapracowana młoda gwiazda znalazła czas tylko na odwiedzenie Kolumbii. Kręci właśnie sześć odcinków do telewizyjnego serialu „Plotkara” (“Gossip Girl”) oraz komedii romantycznej i nowej wersji „Bonnie i Clyde”. Zapytana o ulubionego kolumbijskiego piosenkarza, podała Shakirę, która również prowadzi działalność charytatywną w rodzinnej Kolumbii. „Jest naprawdę niezwykła. Ma silne poczucie czego chce, gra na wielu instrumentach i to mi imponuje”.
W porównaniu z innymi młodymi gwiazdami Hilary może świecić przykładem. Nagrywa piosenki, a pracę na planie łączy z pracą charytatywną. Szkoda, że niewiele gwiazdek idzie w jej ślady. Pewnie dlatego, że niektórym mogłoby to wizerunek jedynie zepsuć.
O.P.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.