Naomi Campbell znowu w tarapatach. Czy ona kiedyś się nauczy panować nad swoimi wybuchami wściekłości? Ta to ma dopiero diabelski charakterek! Za trzy tygodnie rozpocznie się proces, jaki wytoczyły modelce władze londyńskiego lotniska Heathrow. Do spektakularnego widowiska z udziałem Campbell (dodajmy, nie chodziło o pokaz mody słynnego projektanta) doszło na początku kwietnia. Wściekła, z powodu zaginięcie jednej z jej bagażowych toreb, Naomi tuż przed odlotem jej samolotu do Los Angeles rzuciła się w ataku furii na policjanta. Rodowici Londyńczycy kompletnie nie mogą pojąć jej impetycznej osobowości, z powodu której nie raz już miała spore kłopoty. Wystarczy przypomnieć, że w styczniu ubiegłego roku rzuciła w swoją asystentkę telefonem komórkowym. Powodem kłótni była para dżinsów, o kradzież której posądziła Bogu ducha winną dziewczynę. Karą dla pięknej złośnicy był udział w dwudniowym anty-agresyjnym programie.
mis
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.