Jak co piątek, gwiazdka wybrała się na imprezę ze swoją najbliższą przyjaciółką Samanthą. Lohan powiedziała jednak o jedno zdanie za dużo. I to do mikrofonu.
Aktorka coraz częściej pokazuje się w towarzystwie DJ, lesbijki Samanthy Ronson. Dziewczyny mocno się zaprzyjaźniły, dzięki czemu media mają pożywkę do tworzenia spekulacji i plotek. Jednak ostatnio wydarzyło się coś zupełnie nieoczekiwanego. Lindsay bawiła się w klubie, gdzie rezydentką jest jej przyjaciółka. Kiedy Samantha miała zacząć grać swój set, Lohan weszła na scenę, by ją zaanonsować. Chwyciła mikrofon i wykrzyczała: – „Nie, ona nie jest samotna” – wspomina jedna z uczestniczek imprezy. DJ-ka puszczała dużo piosenek o miłości, chociażby „Bleeding Love” Leona Lewisa. Kiedy tylko dziewczyny miały okazję, trzymały się za ręce i tańczyły przytulone. Czy to jeszcze przyjaźń, czy już coś więcej?
sc
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.