Wokalista nie może zapomnieć o Mercy. Przyjaciele Madonny zaczynają się o nią martwić, ponieważ gwiazda od powrotu z Malawi, gdzie dostała odmowę adopcji czteroletniej Mercy, pogrążyła się w depresji. Piosenkarka przerwała swoje treningi na siłowni i straciła zupełnie apetyt. "Porzuciła swoją restrykcyjną dietę makrobiotyczną i prawie nic nie je. Przestała nawet trenować od kiedy wróciła z Malawi. Trudno z nią nawiązać kontakt, jest ciągle nieobecna myślami" - relacjonuje znajomy gwiazdy. Swoich emocji Madonna nie potrafiła utrzymać na wodzy nawet podczas świątecznego obiadu we wspólnocie wyznawców Kabały. Zalała się łzami i opowiadała gościom, że czuje się bardzo słaba z powodu braku snu i braku ćwiczeń. Sąd w Malawi nie wyraził zgody na adopcję, ponieważ Madonna musiałaby mieszkać w tym kraju przynajmniej przez 18 miesięcy. Podobno wokalistka planuje wybudować dom w Malawi i w ten sposób przekonać sąd o swoich najlepszych intencjach wobec dziewczynki.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.