Kolega z planu "Przyjaciół" jej pomoże? Jeniffer Aniston skończyła już czterdziestkę, nadal nie ma męża ani dzieci i najwyraźniej czuje presję, by postarać się o potomka. Nic dziwnego, zegar biologiczny tyka i wkrótce może być już za późno. Aktorka nie ma obecnie żadnego kandydata na ojca, ale postanowiła, że poradzi sobie sama. Rozważa poważnie opcję zapłodnienia in vitro. Magazyn "National Enquirer" przypomina, że jeszcze podczas pracy na planie serialu "Przyjaciele", Jeniffer zawarła pakt ze swoim kolegą Davidem Shwimmerem, grającego wtedy postać jej chłopaka, Rossa. Para umówiła się, że jeśli do 40.urodzin nadal nie będą mieli dzieci ani partnerów życiowych, spróbują razem założyć rodzinę. Może zapłodnienie in vitro nie byłoby potrzebne w tym wypadku i Aniston mogłaby wypróbować bardziej tradycyjnych form zakładania rodziny.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.