Król Popu zmarł na zawał serca. Miał 50 lat.
Wczoraj w szpitalu w Los Angeles o godzinie 14.26 czasu lokalnego, a 23.26 polskiego, po bezskutecznej reanimacji zmarł Michael Jackson. Lekarze zjawili się w rezydencji muzyka natychmiast po telefonie kogoś z bliskich osób Michaela, próbowali jeszcze przywrócić mu akcję serca na miejscu, jednak szybko zdecydowali się na przewiezienie go do szpitala. Tam po godzinnych staraniach, okazało się, że ich wysiłki są bezskuteczne. Dokładną przyczynę śmierci wyjaśni przeprowadzona dziś autopsja. W tej chwili w rezydencji Jacksona prowadzone jest śledztwo przez detektywów z policji Los Angeles. Jest to jednak standardowa procedura w przypadku nagłej śmierci znanych osób. Wiadomość o śmierci Jacksona zasmuciła fanów na całym świecie. 13 lipca planował swój wielki powrót na scenę serią koncertów w Londynie. Chciał, aby występy były wielkimi widowiskami i szykował wiele niespodzianek dla swoich fanów. Jackson pozostawił po sobie ogromny dorobek muzyczny, a jego przeboje na zawsze pozostaną nam w pamięci.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.