Nagrody i mały skandal podczas niedzielnej gali. W niedzielny wieczór odbyła się gala wręczenia filmowych nagród przyznawanych przez MTV. Triumfował film "Zmierzch" - otrzymał aż pięć nagród, w tym dla najlepszego filmu, aktorki (Kristen Stewart), najlepszego aktora w kategorii przełomowa rola męska (Robert Pattinson) oraz za najlepszą scenę pocałunku i bójki. Disneyowska produkcja "High School Musical" dostała nagrodę w kategorii najlepszy aktor (Zac Efron) i najlepsza przełomowa rola kobieca (Ashley Tisdale). Jim Carey został nagrodzony za najlepszą rolę komediową w filmie "Yes Man", a zmarłego ponad rok temu Heatha Ledgera doceniono za rolę w "Mrocznym rycerzu" w kategorii najlepszy czarny charakter.
Największą sensacją gali był jednak Sacha Baron Cohen, który promował najnowszy film własnej produkcji "Bruno". Cohen przez cały wieczór występował jako swoje alter-ego Bruno, austriacki gej, który jest reporterem stacji zajmującej się modą. Bruno z doczepionymi skrzydłami, miał spektakularnie "sfrunąć" na scenę by wręczyć statuetkę dla najlepszego aktora, Zaca Efrona. Zmienił jednak nieco kurs lotu i wylądował z głową między udami siedzącego na widowni Eminema. Zdegustowany raper nie odczytał tego jednak jako żart, oswobodził się z uścisku Bruna i wyszedł z sali. Zobaczcie video tutaj.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.