Kinga Rusin nie ma dobrych doświadczeń z małżeństwem. Nic dziwnego, że prezenterka nie spieszy się, by znaleźć sobie kandydata na drugiego męża. Tomasz Lis musiał ją skutecznie zrazić do instytucji małżeństwa, kiedy odszedł od niej do ich wspólnej przyjaciółki Hanny Smoktunowicz. Teraz Kinga spełnia się w roli samotnej matki dwóch córek oraz jako bizneswoman. Nie narzeka na to, że w jej życiu czegoś brakuje. "Nie szukam męża na siłę. Ale za to z przyjemnością obserwuję choćby udane małżeństwo Bartka Węglarczyka, mojego partnera z programu >>Dzień dobry TVN
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.