Aktor powiedział, że sceny w których całuje się ze Stewart są o wiele bardziej naturalne dla niego w "Zaćmieniu". Chemia między główną aktorską parą w słynnej sadze już od pierwszego filmu przyciągnęła tłumy przed duży ekran. W trzeciej części, atmosfera jest coraz bardziej naładowana emocjami. Pomimo tego, że jest znacznie więcej romantycznych scen niż w dwóch poprzednich filmach, Robert czuł się bardziej zrelaksowany.
"Całowanie wydawało się o wiele bardziej naturalne w 'Zaćmieniu' mimo, że było go o wiele więcej" powiedział aktor podczas wywiadu. "W 'Księżycu w nowiu" i 'Zmierzchu', to było tak, że jeśli cię pocałuję to mogę cię zabić. Było zawsze bardzo dziwnie. W 'Zaćmieniu' (Edward i Bella) znacznie lepiej rozumieją swoją sytuację i to powoduje, że jest im łatwiej" mówi Pattinson. "W końcu Kristen i ja mogliśmy grać normalną parę" dodaje.
W rzeczywistości, choć plotki o związku głównych aktorów krążą od samego początku, nic nie jest pewne. Robert jak zwykle unika odpowiedzi na pytanie o Kristen, ani zaprzeczając ani potwierdzając podejrzenia.
"Wydaje mi się, że ludzie po prostu kochają historie. Fani chcą, żeby nasze życie wyglądało jak to w Zmierzchu. Prawda jest taka, że głównie marzę o kilku dodatkowych godzinach snu. Jestem wyczerpany" zdradza 24-letni aktor.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.