Reni Jusis na swojej szóstej płycie ma powrócić do „starych inspiracji”. Czego możemy się spodziewać?
Artystka nazywana jest ikoną muzyki klubowej. Jednakże w swojej 10-letniej karierze przeszła niejedną metamorfozę. Od R&B, funku i hip-hopu przez raggae aż do house’a. Czym zaskoczy nas na nowej płycie, która podobno jest już w połowie gotowa? „Muszę Was uprzedzić, że muzycznie będzie inna od poprzednich. Mam ochotę i odwagę wrócić do moich starych inspiracji, rozwinąć pomysły, o których dawno zapomniałam. Żeby to docenić, nabrać dystansu i odwagi, potrzebowałam właśnie tych 10 lat doświadczeń, emocji, przeżyć... Próbuję to wszystko zawrzeć w moich nowych kompozycjach” – pisze Reni Jusis na swoim blogu.
Czyżby powrotem do przeszłości był powrót do zawodu? W końcu Reni jest absolwentką poznańskiej Akademii Muzycznej na wydziale dyrygentury chóralnej. To się okaże już niebawem. Krążek ukaże się za około dwa miesiące.
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.