Sarah Jessica Parker tak dobrze czuje się w ubraniach sygnowanych swoim nazwiskiem, że zakłada je nawet na wielkie wyjścia. Ostatnio pojawiła się na czerwonym dywanie w błękitnej sukience w kwiaty marki Bitten i nie omieszkała zdradzić fotoreporterom, że kreacja kosztowała… niecałe 10 dolarów! W ten sposób Sarah, obwołana dzięki serialowi „Seks w wielkim mieście”, ikoną mody chce udowodnić, że można ubrać się stylowo i modnie nie wydając fortuny na ciuchy. Jednak fani wolą oglądać aktorkę na rozkładówkach kolorowych gazet w kreacjach Prady czy Diora. Kiecek za 10 dolarów mamy wszyscy aż za nadto. Zwłaszcza w second handach.
mr
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.