Radcliffe nie lubi kręcić scen łóżkowych. Odtwórca roli Harry'ego Pottera swoją pierwszą rozbieraną scenę zagrał w filmie "December Boys" dwa lata temu. Młody aktor bardzo się jednak rozczarował, gdyż okazało się, że praca nad takimi scenami niewiele ma wspólnego z przyjemnością, jaką można potem zobaczyć na ekranie. "Za każdym razem, gdy oglądasz takie sceny, myślisz sobie - to musi być podniecające, fajnie byłoby znaleźć się na miejscu tego aktora" - mówi Radcliffe i dodaje: "Zastanawiasz się, jak aktorzy dają radę się kontrolować w takich momentach, ale gdy jesteś na planie otoczony całą ekipą filmową, nie ma w tym nic kręcącego. Nawet wtedy, gdt twoja partnerka jest zabójczo piękna". Daniel nie jest jedynym aktorem, który przyznał się do tego, że nie lubi scen łóżkowych. Dla Megan Fox takie sceny zawsze są niezręczne i nigdy nie czerpie z tego przyjemności. Liv Tyler z kolei czuje wstyd, gdy zdarzy jej się zobaczyć siebie na ekranie w intymnej sytuacji.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.