Ukochana Agustina spakowała walizki i wraz z córeczką wyprowadziła się z domu. Tyrka (30 l.) i Egurroli (42 l.) poznali w 2007 roku podczas piątej edycji "Tańca z gwiazdami". Wówczas starali się nie afiszować ze swoim romansem, co im się udało przez ponad pół roku. Obydwoje właśnie zakończyli poprzednie związki i szybko się okazało, że oprócz wspólnej pasji do tańca łączy ich coś więcej.
Agustin przyznaje, że z początku bał się komplikacji.
"Obiecałem sobie, że jeśli się jeszcze kiedyś zakocham, to już nigdy nie będzie to tancerka. Ale pracowałem tak dużo, że nie spotykałem innych kobiet" mówił w wywiadzie.
Kiedy półtora roku temu urodziła się ich córeczka Carmen, Nina musiała zrezygnować z kariery tancerki. Choć ten fakt sam w sobie nie był powodem kłótni między parą, źródła donoszą, że od tego czasu było między nimi coraz gorzej.

Jeszcze w zeszłym roku mówili, że najpierw chcą ochrzcić Carmen a następnie wezmą ślub. Choć chrzciny już się odbyły, o ślubie póki co nic nie słychać.
"Całymi dniami nie ma go w domu i to złości Ninę" powiedział informator. Kolejne edycje "Tańca z gwiazdami", "You Can Dance", praca związana z prowadzeniem szkoły tańca pochłania cały czas choreografa. Nic więc dziwnego, że w sobotę Nina spakowała walizki i wraz z córeczką wyprowadziła się z domu. Jednak w rozmowie z 'Super Expressem' Tyrka powiedziała, że nie rozstali się. "W piątek już wracam" powiedziała gazecie.
Miejmy nadzieję, że ta sytuacja nauczyła czegoś Agustina i już niedługo będziemy mogli pisać o ich nadchodzącym ślubie.

Komentarz tylko dla zalogowanych