Znana linia odzieżowa Sisley do swojej nowej kampanii reklamowej zatrudniła słynnego fotografa Terry'ego Richardsona. Jego twórczość jest czasami przepełniona humorem, czasem tragizmem, ale z pewnością zawsze jest prowokująca. Richardson ma bardzo bogate portfolio - jest wiele kampanii reklamowych przy których pracował - m.in. Gucci, Miu Miu, Chloe. Jego zdjęcia pojawiały się w takich magazynach jak "Vogue", "GQ", "Harper's Bazaar". Fotografował też sławy - Leonarda DiCaprio, Toma Forda, Jaya-Z, Kanye'a Westa, Karla Lagerfelda, Pharella Williamsa i wielu innych. W jego kolekcji znajduje się nawet zdjęcie z prezydentem USA Barackiem Obamą. Ostatnio wykonał też sesję zdjęć do kalendarza Pirelli 2010. Sam nawet prezentuje się na fotografiach z półnagimi modelkami. Jest niewątpliwie prowokujący, udowodnił to również przy kampanii Sisley'a.
Zdjęcia nawiązują do tematyki gejowskiej i są przepełnione sexem. Pytanie czy ta prowokacja przyciągnie klientelę?
Oceńcie sami.
A.O.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.